Michalina i Jacek – ślub i wesele
To był ślub na który dłuuuugo czekałem, z wielu względów. Po pierwsze, po bardzo udanej sesji narzeczeńskiej nie mogłem się doczekać, aż Michalina i Jacek znowu staną przed moim obiektywem, po drugie, z Jackiem znamy się nie od dziś, więc to zawsze jakoś milej się pracuje, a po trzecie, ślub Michaliny i Jacka był jednym z ostatnich w tym roku, po bardzo wymagającym sezonie 😉
Pogoda była taka sobie (chociaż i tak niezła jak na koniec października), ale to w niczym nie przeszkodziło. Wszystko udało się świetnie – przygotowania tak jak lubię, czyli długo i spokojnie, wzruszający ślub w klimatycznym kościółku w Polnicy i fantastyczna zabawa weselna w człuchowskiej Kaszarni.